Ulubieńcy października

Hej kochani. Leżę właśnie z bólem żołądka, prawdopodobnie się czymś zatrułam, więc postanowiłam to wykorzystać i jestem tutaj z Wami. Dziś postanowiłam podsumować poprzedni miesiąc i przedstawić Wam moich ulubieńców października. Zapraszam do lektury :)

Ziaja - Cupuacu, Krystaliczny peeling cukrowy złuszczająco - wygładzający

Trafiłam na ten peeling przypadkiem, nie zamierzałam go kupić, ani wcześniej o nim nie słyszałam, ale będąc w jednej z drogerii był on na promocji i tak urzekł mnie swoim zapachem, że musiałam go mieć. Okazał się strzałem w 10! Jest po prostu świetny. To jak wygląda po nim skóra, jaka jest miękka w dotyku, nawilżona, pełna blasku... Naprawdę musicie spróbować tego peelingu, bo jest tego warty. 

Bell - 2Skin Pocket, Pressed Rouge

Kolor tego różu jest przecudowny! To jak on wygląda na policzkach, jak pięknie komponuje się z całym makijażem to po prostu cudo. No, a do tego wszystkiego jest bardzo tani i łatwo dostępny. Czego chcieć więcej? 

Biały Jeleń - Krem nawilżający z koziego mleka

Krem jest idealny na dzień, lekki, uspokaja i nawilża naszą skórę. Do tego nadaje się pod makijaż, więc to kolejny plus. No i to co najbardziej mnie przekonało do jego zakupu to to, że jest przebadany w kierunku atopii, bez alergenów, parabenów i silikonów. Dla mnie najlepszy na dzień. 

Nyx - Pro Foundation Mixer 

Ten produkt chyba zna wiele z Was. Nie raz uratował moje złe decyzje :D Czyli kiedy źle dobrałam sobie podkład i okazywało się, że jest on za ciemny. Mixer świetnie rozjaśnia podkłady, przy czym nie zmienia jego właściwości. Naprawdę warto go mieć na wszelki wypadek.

Maybelline - Lash Sensational

Tusz jeden z lepszych. Pięknie wydłuża, pogrubia nasze rzęsy :)

Bell - Chillout Face Modeller

Mój ukochany bronzer. Ma świetny kolor, zimny, ale nie ziemisty. Nie robi żadnych plam, ciężko z nim przesadzić. Gorąco do niego zachęcam. 

Bell - Chillout Nude Mat Liquid Lipstick

Piękna matowa pomadka. Ja mam numerek 5 i jestem zakochana w tym odcieniu. Pomadka utrzymuje się długo na naszych ustach, u mnie wytrzymuje 8 godzin bez poprawek w szkole, do tego bardzo komfortowo się ją nosi, jest tania i dostępna w biedronce. Jak za taką cenę to aż niewiarygodne. 

No i to tyle moich ulubieńców :) 

Jak Wam się podobało? Macie coś z tych kosmetyków? A może planujecie je kupić? Piszcie! :)